Piękny uśmiech to nie tylko oznaka czarującego wyglądu, ale także zdrowego ciała jako całości. Przez wiele lat stomatolodzy zastanawiali się, jak sprawić, by człowiek zapomniał o protetyce, niedogodnościach związanych z używaniem ruchomych protez i nieprzyjemnym zapachu spod koron? Istnieje nie tylko odpowiedź na te pytania, ale także praktycznie potwierdzony wynik dzięki medycynie komórkowej!

Wykorzystanie komórek macierzystych w stomatologii– jest jednym z najnowszych i najbardziej obiecujących obszarów współczesnej stomatologii.
Jak wiadomo, komórki macierzyste są pobierane ze szpiku kostnego pacjenta, ale ostatnie badania potwierdziły, że doskonałym źródłem komórek macierzystych są ludzkie zęby mądrości, a mianowicie komórki brodawkowate, z których się rozwijają. Dlatego też obecnie poświęca się temu zagadnieniu wiele uwagi, prowadzone są badania kliniczne i laboratoryjne.
Czołowi naukowcy od wielu lat pracują nad pomysłem wyhodowania zębów w miejsce utraconych. Na przykład Japończykom udało się wyhodować zarodki zębów u szczurów. Jednocześnie technologia daje możliwość ustawienia parametrów przyszłego zęba - siekacza lub trzonowca. Naukowcy mają nadzieję, że w ciągu najbliższych 10 lat nauczą się hodować zęby u ludzi. Oczekuje się, że ta technika implantacji będzie bardzo poszukiwana, biorąc pod uwagę wysokie koszty i ograniczoną żywotność nowoczesnych implantów.
Wynaleziono również nowe metody leczenia paradontozy, chorób przyzębia, zapalenia kości i szpiku, właśnie na zasadzie wprowadzania komórek macierzystych do uszkodzonej tkanki kostnej: zamiast wiercenia kanałów korzeniowych i wypełniania, dentysta po prostu wypełnia uszkodzony obszar komórkami macierzystymi pacjenta, w wyniku czego ząb jest całkowicie bez wizualnych konsekwencji leczenia. Metoda ta już stopniowo staje się częścią nowoczesnej stomatologii.
Niedawno przeprowadzono eksperyment dotyczący odbudowy miazgi za pomocą hydrożelu białkowego. Substancja ta jest wstrzykiwana do zęba i staje się podstawą, na której budowane są pulpocyty, nerwy i naczynia krwionośne. Planuje się, że ta metoda leczenia zapalenia miazgi zostanie wprowadzona do praktyki stomatologicznej w ciągu najbliższych 5-7 lat

Tak więc technologie stomatologiczne są ulepszane i robią krok naprzód każdego dnia, więc w niedalekiej przyszłości ludzie będą mogli zapomnieć o bólu zęba i nieprzyjemnych chwilach protetyki, dzięki medycynie macierzystej.
22.10.2015